Relacja z wycieczki do Wieliczki i Krakowa

W dniach 08. i 09.05.2023 r. uczniowie klas 5a i 5b, wraz z opiekunami: p. A. Packą, p. M. Martynowską i p. R. Kwiecień, byli na wycieczce turystyczno-krajoznawczej w Wieliczce i Krakowie. Poniżej prezentujemy relacje i zdjęcia z wyjazdu.

Dnia 8 maja nasza klasa wyjechała na dwudniową wycieczkę.
O umówionej godzinie czekaliśmy wszyscy przed budynkiem szkoły, by zająć miejsce
w autokarze i udać się w ponad 4-godzinną podróż do dawnej stolicy Polski – Krakowa.

Pierwszym punktem programu była Kopalnia Soli „Wieliczka”. By zejść w dół musieliśmy pokonać prawie 400 schodów, co było dla nas dużym zaskoczeniem i wyzwaniem. Pani przewodnik ciekawie opowiadała i pokazywała nam kaplice, komnaty i jeziora solne w podziemnych tunelach kopalni. Było pięknie, tak inaczej niż sobie to wyobrażałem. Na koniec był czas na to, by kupić drobną pamiątkę.

Z podziemi kopalni soli kamiennej wyjechaliśmy już windą i udaliśmy się do autokaru. Pojechaliśmy do hotelu ALF, w którym mieliśmy zarezerwowany nocleg. Po zjedzeniu obiadokolacji i rozpakowaniu się w pokoju hotelowym udaliśmy się z Paniami na spacer nad Wisłę. Po powrocie zmęczeni, ale zadowoleni, poszliśmy spać.

Następnego dnia po śniadaniu wyjechaliśmy do centrum miasta, by zwiedzać najpiękniejsze miejsca i atrakcje Krakowa. Jedną z nich był Wawel z dawną siedzibą władców i miejscem koronacji królów oraz pogrzebów królewskich. Znajduje się w nim wiele cennych dzieł sztuki oraz wieża z Dzwonem Zygmunta. Z ciekawością wysłuchaliśmy hejnału mariackiego wygrywanego w Bazylice Mariackiej. Zachwycił nas również widok Sukiennic z pięknymi arkadami i kramami, gdzie można kupić różne pamiątki między innymi krakowskiego rękodzieła. Jedną z ważniejszych atrakcji nad Wisłą był Smok Wawelski, czyli zionąca ogniem rzeźba obok legendarnej smoczej jamy. Nie mogło więc zabraknąć pamiątkowych zdjęć, które wszyscy z ochotą w tym miejscu sobie robiliśmy. Widzieliśmy także wiele innych cudownych miejsc i budowli, które mnie bardzo zaciekawiły. Jednak na długo pozostanie mi w pamięci Żywe Muzeum Obwarzanka, gdzie odbywają się pokazy połączone z warsztatami wypieku. Mój, własnoręcznie wykonany, miał niepowtarzalny kształt i smak, którego nie zapomnę.

Po wyczerpującym dniu pełnym kolejnych wrażeń wsiedliśmy zmęczeni do autokaru
w drogę powrotną do domu. Podróż do Ksawerowa minęła nam bardzo szybko. Szczęśliwi
i usatysfakcjonowani wróciliśmy bezpiecznie.

Wydaje mi się, że kto raz odwiedził Kraków, ten zawsze będzie chciał do niego wrócić. I ja też.

                                                                                                                              Eryk z kl.5a

Po długiej drodze dojechaliśmy do Krakowa. Naszą pierwszą atrakcją była Wieliczka. Dostaliśmy bilety i już chwilę później schodziliśmy około stu metrów w dół po schodach.
Zapoznaliśmy się z panią przewodnik, która zaczęła nam opowiadać o tym, jak kiedyś górnicy wydobywali sól. Mogliśmy też zobaczyć makiety ukazujące ich pracę. Podziwialiśmy pomniki Kazimierza Wielkiego oraz Józefa Pisłudskiego. wykute w soli Natomiast najpiękniejszym pomieszczeniem w Wieliczce okazała się kaplica św. Kingi.

Po zwiedzeniu Wieliczki zakwaterowaliśmy się w hotelu w Krakowie. Wieczorem całą grupą poszliśmy na spacer na drugą stronę Wisły. Następnego dnia pojechaliśmy na Stare Miasto, gdzie czekała już na nas pani przewodnik.. Żebyśmy lepiej słyszeli oprowadzającą nas osobę, dostaliśmy słuchawkę na jedno ucho, a pani mówiła do małego mikrofonu. Zobaczyliśmy najpiękniejsze miejsca w Krakowie: Kościół Mariacki, Sukiennice, Wieżę Ratuszową, Zamek Królewski na Wawelu. Usłyszeliśmy hejnał mariacki, był przepiękny. Kiedy hejnalista przestał grać, każdy krzyczał jak najgłośniej mógł, a wówczas pan nam pomachał z okna wieży. Później poszliśmy do Muzeum Narodowego Sukiennice, gdzie znajduje się galeria sztuki. Tam podziwialiśmy między innymi obrazy: J. Matejki, J. Chełmońskiego, H. Siemiradzkiego Następnie poszliśmy do muzeum obwarzanka, gdzie robiliśmy nasze własne obwarzanki i nauczyliśmy się, jak odróżniać  te prawdziwe wypieki od podróbek (robionych niedokładnie). Mogliśmy sobie wybrać, z czym chcemy mieć obwarzanka – ja wybrałam sezam.

Osobiście najbardziej podobało mi się muzeum sztuki, być może dlatego, że pani przewodnik niezwykle zajmująco opowiadała o obrazach, a my wszyscy słuchaliśmy jej jak zauroczeni.

Polecam wszystkim pojechać do Krakowa. Jest to bardzo ciekawe miasto  z intersującą historią.

Lena z kl. 5a